24 November 2024
Zdrowie

Zdrowy tryb życia – sposób na uniknięcie powikłań chorób cywilizacyjnych

  • 21 czerwca, 2023
  • 7 min read
Zdrowy tryb życia – sposób na uniknięcie powikłań chorób cywilizacyjnych

Osoby starsze, w szczególności po 65. roku życia, są szczególnie narażone na powikłania rozmaitych chorób cywilizacyjnych. Na szczęście nowoczesne leki i szczepienia zapewniają skuteczną ochronę przed tymi niebezpieczeństwami, jak można było się dowiedzieć podczas debaty „Zatrzymać efekt domina. Jak nie dopuścić do powikłań chorób cywilizacyjnych”, zorganizowanej przez „Puls medycyny” w Centrum Prasowym PAP.

Osoby starsze po 65. roku życia są szczególnie narażone na ryzyko zachorowania na poważne choroby, a wielu z nich doświadcza także zjawiska wielochorobowości. Jest to poważny problem, który nadal się nasila w polskiej populacji.

„A na dodatek prognozy wskazują, że będzie to dynamicznie narastało w związku ze starzeniem się społeczeństwa. Powinniśmy przygotować cały system opieki zdrowotnej i społecznej na walkę z wielochorobowością” – powiedział, otwierając debatę, prof. Piotr Jankowski, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Gerontokardiologii w Szpitalu Klinicznym im prof. Orłowskiego w Warszawie.

Profesor Jankowski podkreśla, że istnieje konieczność optymalizacji systemu opieki zdrowotnej w sferze leczenia wielochorobowości. Przede wszystkim, pomoc dla chorych i ich rodzin powinna być znacznie lepiej dostosowana do ich potrzeb. Oprócz tego, należy zadbać o lepsze przygotowanie rodzin do opieki nad chorymi.

Według danych OECD dotyczących 2022 roku, Polska zajmuje drugie miejsce wśród państw rozwiniętych, jeśli chodzi o wysoki odsetek osób po 65. roku życia, cierpiących na co najmniej dwa schorzenia przewlekłe. Schorzenia sercowo-naczyniowe stanowią tutaj duży odsetek, a ich powikłania, takie jak niewydolność nerek czy serca, są niezwykle groźne dla zdrowia pacjentów.

„Profil pacjenta z niewydolnością serca z zachowaną frakcją wyrzutową lewej komory bardzo pasuje do wielochorobowości. Bo jest to pacjent starszy, jego choroby współistniejące są zróżnicowane. Najczęściej są to: nadciśnienie tętnicze, zaburzenia lipidowe, przewlekła choroba nerek, otyłość, cukrzyca czy POCHP – mówiła prof. Małgorzata Lelonek, przewodnicząca Asocjacji Niewydolności Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Jak podkreśliła, diagnostyka nie jest łatwa, bo objawy się na siebie nakładają. „Dlatego chory nie jest identyfikowany na czas jako chory z niewydolnością serca. I nie jest leczony” – wskazała ekspertka.

Leki z grupy flozyn stanowią ważny krok dla terapii niewydolności serca. Są one lekami wielokierunkowymi, które znacznie zmniejszają ryzyko wystąpienia powikłań sercowo-naczyniowych, a także hospitalizacji. Badania kliniczne wykazały, że są one skuteczne i niezwykle ważne w terapii chorób serca.

Nefrolodzy mają dostęp do skutecznego narzędzia, które powstrzymuje postępy przewlekłej choroby nerek, wydłuża życie pacjentów i daje im szansę na współczesną jakość życia. Jak mówi prof. Tomasz Hryszko, kierownik II Kliniki Nefrologii z Odziałem leczenia Nadciśnienia Tętniczego i Pododdziałem Dializoterapii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku: „To prawdziwy eliksir życia”.

„Czekamy jednak na wprowadzenie skoordynowanej opieki nefrologicznej lub zyskania przez lekarzy rodzinnych możliwości oznaczania albuminy. Ten parametr pozwala nam podjąć decyzje o podjęciu terapii nowymi lekami w ramach refundacji” – tłumaczył prof. Hryszko.

Flozyny są dostępne dla pacjentów z chorobami nerek i serca, a ich refundacja przez państwo umożliwia ich dostępność dla osób o ograniczonych zasobach finansowych.

Organizacje pacjenckie zwróciły uwagę na potrzebę znalezienia sposobów na udzielenie bezpłatnego dostępu do flozyn seniorom w wieku 75+. Umożliwienie dostępu do tych leków może zapobiec pogorszeniu ich stanu zdrowia, biorąc pod uwagę ich ograniczone zasoby finansowe.

Pacjenci z chorobami nerek i serca mają zagwarantowany dostęp do leków za pośrednictwem refundacji państwa. Osoby starsze powyżej 75 roku życia, które są bardziej narażone na wielochorobowość, mogą skorzystać z bezpłatnego dostępu do flozyn.

Organizacje pacjenckie zwracają uwagę na konieczność zapewnienia dostępu do flozyn osobom starszym, dzięki czemu będą one miały szansę zachować dobre zdrowie, nie wydając przy tym zbyt dużych środków finansowych.

„Chcielibyśmy zwrócić uwagę, że osoby 75+ powinny mieć do nich lepszy dostęp. Starszym pacjentom trudno jest dostać się na dializę i mają różne choroby. Są biedni, ale chcą żyć. Przychodzą do nas i pytają, czy możemy pomóc im w zakupie tych leków. 50 zł na miesiąc to dla niektórych bardzo dużo pieniędzy” – mówiła Dorota Ligęza, wiceprezeska Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Moje Nerki”.

„Pandemia SARS-CoV-2 uświadomiła wszystkim, że zakażenia są niebezpieczne, mimo że mamy antybiotyki czy leki przeciwwirusowe. Szczególnie dla grup ryzyka, bo u nich te zakażenia mogą przebiegać ciężej” – przekonywał prof. Adam Antczak, kierownik Kliniki Pulmonologii Ogólnej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Szczepienia mogą stanowić ważny element w profilaktyce chorób cywilizacyjnych. Zwłaszcza w przypadku osób starszych z wielochorobowością, odpowiednio dobrane szczepienia mogą znacząco zminimalizować ryzyko powikłań wynikających z takich schorzeń jak cukrzyca, otyłość, niewydolność serca, POCHP, itp.

Szczepienia są skutecznym narzędziem w profilaktyce wielu chorób, w tym chorób cywilizacyjnych. Wykazano, że regularne szczepienia zmniejszają ryzyko wystąpienia powikłań czy ciężkiego przebiegu choroby, zwłaszcza u osób starszych, które cierpią na wielochorobowość.

Regularne szczepienia są ważnym krokiem w zapobieganiu powikłań i ciężkim przebiegom chorób cywilizacyjnych, w szczególności w przypadku osób starszych z wielochorobowością. Dzięki szczepieniom można znacznie zmniejszyć ryzyko wystąpienia powikłań związanych z takimi schorzeniami jak cukrzyca, otyłość, niewydolność serca, POCHP, itp.

„Jeśli zastosujemy je u pacjentów z niewydolnością serca, będzie zdecydowanie mniej hospitalizacji, mniej zaostrzeń choroby. Co więcej, widzimy korzyści skumulowane. Jeśli ktoś regularnie szczepi się przeciw grypie, z roku na rok korzyść w postaci mniejszego ryzyka zaostrzenia, hospitalizacji czy zgonu się zwiększa. Warto to robić regularnie” – podkreślił prof. Antczak.

Szczepienia są coraz ważniejszym elementem zdrowego stylu życia. Prof. Antczak podkreśla, że regularne szczepienia przeciwko wirusowi półpaśca oraz innym patogenom zapewniają dorosłym skuteczną ochronę przed ciężkimi schorzeniami. Szczepienia te są szczególnie ważne w przypadku osób zmagających się z chorobami układu krążenia, cukrzycą lub chorobami nerek.

W ostatnich latach szczepionki stały się ważnym narzędziem w walce z wieloma zakażeniami. Obecnie w ramach panelu szczepień ochronnych dla dorosłych wykonuje się 15 szczepień. Przeciwko grypie czy Covid-19 skutecznie zabezpieczają one przed ciężkimi zakażeniami.

„Kiedy po 50. roku życia nasz układ immunologiczny się starzeje, choroba się ujawnia. Oczywiście, wszystko zależy od tego, w jakiej lokalizacji. Jeżeli znajduje się ona w obszarze tułowia, dużego problemu nie ma” – tłumaczyła prof. Irena Walecka, kierownik Kliniki Dermatologii w Centralnym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Problemem jest ból półpaścowy, który jest odczuwany wiele tygodni po chorobie i najczęściej dotyczy osób powyżej 65. roku życia. „Nie mówiąc już o tym, że w przebiegu półpaśca można mieć zapalenie opon mózgowych, mózgu, rogówki czy nerwów czaszkowych. Lepiej jest więc się zaszczepić i tego uniknąć” – powiedziała prof. Walecka.

„Problem dotyczy ponad 90 proc. społeczeństwa. Każda osoba, która miała okazję zachorować na ospę wietrzną, ma go w sobie i w sprzyjających okolicznościach może on ulec reaktywacji, dając półpaśca” – powiedział dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

„Zdarzyło mi się widzieć półpaśca nerwu trójdzielnego gałązki ocznej, co prowadziło do ślepoty, półpaśca uogólnionego u pacjentów leczonych terapią immunosupresyjną. Dlatego należałoby rozpocząć kampanię szczepień pacjentów pediatrycznych. Jeżeli dziecko zostanie zaszczepione przeciwko ospie wietrznej, nie zachoruje, nie będzie miało wirusa w sobie, nie będzie miało półpaśca” – argumentował dr hab. Dzieciątkowski.


Pochodzenie wiadomości: pap-mediaroom.pl

About Author

Wiadomości Białystok

Wykorzystujemy pliki Cookies.    Polityka prywatności    Jak wyłączyć pliki cookies?
ROZUMIEM